Dzień nie taki zwyczajny :D

- Monika Jędrzejewska
- 4.05.2013
- 2 komentarze
Jak się macie po majówce? Miałam na nią wiele planów między innymi wystawić moje białe ciało na słońce i się odrobinę dotlenić poza miastem, ale jakby to ująć… nic z tego…!!! Ale nie mogę narzekać, bo chociaż odpoczęłam (aż za bardzo!!). Dzisiejszy dzień będzie obfitował aż w dwa posty, ponieważ w związku z dzisiejszą datą 4-tym maja, czyli moimi imieninami mogę być jutro nieco nieobecna 😀 (czyt. nieprzytomna) Opowiem Wam co ostatnio robiłam 😉 Ostatnio prócz tego, że przeżywałam ciągle i ciągle tego nieszczęsnego „Jeźdźca”, którego swoją drogą pożyczyłam koleżance i się czuje jakbym oddała komuś obcemu swoje własne dziecko (którego nie mam ;>) poszerzałam swoje kulinarne umiejętności! Otóż moje drogie upiekłam pierwszy w swoim życiu taki prawdziwy i naturalny….. chleb 😀 Wyszedł przepyszny!!! To tyle jeśli chodzi o kulinaria… Obejrzałam również (jako wręcz nienormalna fanka tego gatunku) musical, który mi już zalegał na sumieniu od dłuższego czasu. Mam nadzieję,…
Więcej"Jeździec miedziany"
- Monika Jędrzejewska
- 2.04.2013
- 10 komentarzy
Nie mam pojęcia od czego zacząć. Pięć minut po odłożeniu książki, którą właśnie czytałam z policzkami mokrymi od łez uznałam, że muszę się z Wami tym podzielić. Nie ukrywam, że długo w czasie czytania się zastanawiałam, czy Wam ją zdradzić ponieważ tak bardzo na mnie wpłynęła, tak wstrząsnęła moim światem, że na milion procent Windy Hill będzie nią mocno zabarwione. Ale musicie to znać.Chce złożyć hołd absolutnie najpiękniejszej powieści jaką czytałam w życiu. Dzieło autorstwa Paulliny Simons pod tytułem „Jeździec miedziany”.Pod postem umieszczę Wam linki do e-booków, ale zachęcam do udania się do biblioteki/księgarni, ponieważ to jedna z książek, którą trzeba przeczytać na papierze. Z samego szacunku.Przytoczę wam skrót fabuły jaki możecie znaleźć na książce i dorzucę kilka słów od siebie. Leningrad, rok 1941.17-letnia Tania Mietanowa poznaje młodego oficera mówiącego z obcym akcentem.Zakochuje się w nim ku swemu przerażeniu, gdyż Aleksander jest już obiektem uczuć jej siostry Darii. Miłość jednak nie wybiera – Aleksander odwzajemnia uczucia…
Więcej„Deszczowa piosenka” ROMA

- Monika Jędrzejewska
- 9.02.2013
- 15 komentarzy
Przy okazji służbowej wizyty w stolicy, mój super, super, super mąż już Walentynowo zaprosił mnie do ROMY na „Deszczową piosenkę”. Oczywiście trafił w dziesiątkę, bo kocham ROMĘ i kocham „Deszczową…”. No i jak to w tym wspaniałym teatrze bywa aktorzy dali z siebie 200%. Cały czas miałam na ustach szeroki uśmiech, a już w szczególności, kiedy na scenę spadł deszcz. Całe potoki wody lały się na aktorów, rekwizyty i oszalałych z radości, ubranych w foliowe płaszcze widzów pierwszych rzędów. Scenografia, choreografia jak zawsze perfekcyjne. Właściwie jeśli chodzi o ROMĘ, to nie można mówić o niej inaczej niż w samych superlatywach. Co do obsady… niestety nie trafiłam na pana Bzdawkę w roli Cosmo (uwielbiam go), ale poza tym idealnie! Ewa Lachowicz była cudnie słodką i kochaną Kathy. Jej głos po prostu pieści zmysły, a nieśmiały uśmiech topił serce. Moją faworytkę – Linę zagrała oscarwo Basia Kurdej Szatan. Najwięcej obaw miałam odnośnie…
WięcejWitam wszystkich!!
- Monika Jędrzejewska
- 29.11.2012
- 0 Comment
Witam serdecznie wszystkich, którzy mają ochotę poznać mnie przez moje prace. Pierwsze opowiadanie jakie zamieszczę jest tworzone na bieżąco. Piszę sobie już od dwóch lat, ale wrodzone tchórzostwo nie pozwalało mi nikomu tego pokazać. Będzie to opowiadanie o słodkiej, mądrej i zadziwiająco silnej dziewczynie imieniem Wiktoria. Rzecz dzieje się w Nowym Jorku i poznajemy Wiktorię w momencie, kiedy ona poznaje kogoś, kto wstrząśnie jej światem. A może to ona wstrząśnie światem tego kogoś… Jeśli brzmi Wam to znajomo, nic bardziej mylnego. Nie znajdziecie tu Christiana Grey’a z jego czerwonym pokojem. Czego możecie się spodziewać? Trochę słodkości, trochę dramatu, sporo pianterii… i jeszcze więcej pikanterii 🙂 Nie ukrywam, że to typowo kobieca „literatura”, ale panowie również będą mile widziani. Zachęcam do komentowania. Wszelka krytyka i sugestie będą uwzględnione i przeanalizowane. Ps. Strasznie się stresuje i mam nadzieję, że kogokolwiek to wciągnie…
Więcej