Archives

„Dzieci krwi i kości” (t.1)

„Dzieci krwi i kości” to pierwszy tom cyklu: Dziedzictwo Oriszy. Niegdyś tętniąca magią kraina pogrąża się w coraz większym chaosie i strachu. Okrutny król Saran wiele lat temu brutalnie zdusił magię w całej Oriszy i wymordował wszystkich jej przedstawicieli. Teraz nadchodzi czas zemsty. Bogowie wskazują młodą ibawitkę Zélie. Białowłosa dziewczyna w towarzystwie zupełnie niespodziewanych osób udaje się do świątyni Chândoblé, żeby obudzić moc swoich przodków. Kiedy dociera tam po morderczym pościgu okazuje się, że to dopiero początek jej drogi. Tymczasem straży królewskiej przewodzi sam książę Inan. Młody wojownik odkrywa w sobie przerażającą moc. Odkąd osiągnęłam pewien wiek literaturę młodzieżową traktuję przez palce. Mam świadomość, że musi odhaczyć ponawiane, szablonowe momenty, posiadać pięknych i młodych bohaterów, unurzać się w dramie i zaliczyć wielki romans zakończony złamanym sercem. Choć czytam ją rzadko lubię i szanuję, bo i takie dramy trzeba umieć napisać. Do „Dzieci krwi i kości” przyciągnęła mnie mitologia. Zapewne pamiętacie,…

Więcej
„Achilles. W pułapce przeznaczenia”

„Achilles. W pułapce przeznaczenia” jest książką, która powstała przed osławioną „Kirke„. Jest również najwyżej ocenianą książką autorki. Niestety… Nie według mnie. Achilles jest synem pomniejszej, choć pławiącej się w oziębłości i gniewie, boginki Tetydy i wielkiego króla Peleusa, osławionego władcy tesalskiej Ftyi. Już od chwili narodzin wiadomym było, że będzie największym greckim wojownikiem. Najpiękniejszy i najsilniejszy od dziecka nie miał sobie równych. Patroklos jest mizerny i pozbawiony pewności siebie. Wygnany z rodzinnego pałacu za morderstwo, które przypadkowo popełnił w akcie samoobrony, trafia do Ftyi. Jako wygnaniec zostaje potraktowany na równi z chłopcami szkolonymi do armii. Do chwili, w której dostrzega go sam książę Achilles. Wiążą się ze sobą już jako młodzi chłopcy. Najpierw jako towarzysze, najlepsi przyjaciele aż w końcu kochankowie. Połączy ich coś, czego nie jest w stanie rozerwać gniew bogów, ani sama śmierć. Aristos Achaion, znakomity, doskonały Achajczyk. Achilles, książę Ftyi. Zanim osławił swoje imię na wojnie o…

Więcej
„Przesilenie” (t.4)

Do Bielin wtargnęła jesień, a z nią pierwsze przymrozki. Zbliża się przesilenie zimowe. Cały kraj tętni przygotowaniami do obchodów Dziadów. W mieście święto stało się czystą komercją, ale na wsiach szeptuchy i żercy mają pełne ręce roboty. Problem pojawia się jak zwykle w Bielinach, gdzie nowy żerca rozpłynął się bez śladu. Bez niego święto się nie odbędzie, więc czym prędzej trzeba wybrać nowego. Jedynym słusznym kandydatem wydaje się być uczeń Mszczuja – Mieszko. Mieszko nie ma głowy do zajmowania się organizacją święta. Jego myśli zaprząta zupełnie coś innego. Remont domu, który kupił, angażuje dużo bardziej niż przypuszczał. Dodatkowo Gosia jest w ciąży i co najlepsze twierdzi, że z nim. Jakim niby cudem, skoro przez tysiąclecie nie udało mu się spłodzić ani jednego dziedzica? Gosia czuje się fatalnie. Początek ciąży naprawdę daje jej w kość. Gdyby tego było mało bogowie coraz bardziej uzmysławiają jej swoją obecność, a Jaga skrywa na strychu…

Więcej
„Wodnik” cz.1

W niewielkiej osadzie, ulokowanej nad malowniczym jeziorem pojawia się młody Wodnik. Zaciekawieni mieszkańcy witają go bardzo przyjaźnie, a jedna z rodzin zaprasza go do swojego domu. Bardzo szybko między małym, serdecznym stworzeniem, a ludźmi nawiązuje się prawdziwa przyjaźń. Do niedawna moim konikiem był cały orszak olimpijskiego Zeusa. Odkąd poznałam cykl Kwiat paproci, czuję się, jakbym odkryła skarbiec pełen niezwykłych bogactw. Jestem absolutnie zafascynowana mitologią słowiańską, a bajka, której bohaterem jest Wodnik, wzbudziła moje ogromne zainteresowanie. Domyślacie się dlaczego? W bestiariuszu słowiańskim wodnik nazywany jest również utopcem lub topielcem i jest demonem. Okrutnym i dosyć paskudnym. Żyje w jeziorach, bagnach, rzekach, a nawet studniach. Najczęściej trudni się topieniem zarówno zwierząt jak i ludzi, którzy niefrasobliwie weszli do jego akwenu. I to ma być bohater bajki dla dzieci?! Na szczęście tytułowy Wodnik jest istotą bardzo serdeczną i uczynną. Do tego inteligentną, a inteligencję swoją wykorzystuje do pomagania nowym przyjaciołom w życiu codziennym…

Więcej
Noc Kupały (t.2)

Noc Kupały zbliża się wielkimi krokami. W czasie przesilenia letniego ma się przesądzić los widzącej. Gosia, mając świadomość, że ta noc może być jej ostatnią, stara się jak najlepiej do niej przygotować. Pomagają jej w tym Baba Jaga i Mieszko, niosąc wsparcie i wkładając do ręki broń. Kiedy dziewczyna odnajdzie kwiat paproci będzie musiała się zmierzyć z bogami. Każdy z nich chce zdobyć kwiat i jak powszechnie wiadomo nie cofną się przed niczym, a dysponują całkiem pokaźnymi środkami. Drugi tom „Kwiatu paproci” obfituje w więcej emocji. Nie tylko między Gosią i Mieszkiem, między którymi narodziła się i pogłębia intymność, ale również dzięki głębszemu poznaniu reszty bohaterów. Najbardziej zaskakują Jaga i Mszczuj, których przeszłość okazuje się być niezwykle bogata w przeżycia. Te dobre i złe. Miłym dodatkiem do całości jest również uwypuklenie płanetnika Radka, który pod powłoką pewnego siebie flirciarza skrywa kogoś, kogo nawet można polubić. Najbardziej cieszyła mnie jednak coraz…

Więcej
„Kirke”

Kirke jest córką samego Heliosa – boga słońca i najpotężniejszego z tytanów. Jej matka, równie samolubna i bezwzględna, co piękna Perseida, nie darzy jej żadnym głębszym uczuciem. Kirke dorasta w pałacu pośród przepychu nieznanego śmiertelnym. Na co dzień obserwuje bogów i tytanów odwiedzających jej ojca. Błyszczących w blichtrze swojej nieśmiertelności, pysze i zuchwalstwie. Kirke nie akceptuje tego świata, a ten świat nie akceptuje jej. Wyróżnia się. Jest odmieńcem. Mimo swojej nieśmiertelności los obdarzył ją ludzkimi uczuciami. Mityczny skarbiec Mitologia, od momentu, w którym odkryłam, że takie coś w ogóle istnieje, była dla mnie tym, czym dla innych są baśnie braci Grimm, czy Walt Disney. Pobudzały moją wyobraźnię w ten niezwykły sposób, który odrywa nogi od ziemi i pozwala nieskończenie długo, na milion sposobów bujać w obłokach. Czy znajdują się wśród Was tacy, którzy mają odmienne zdanie? Jeśli tak, to muszę Wam powiedzieć, że nie trzeba ani znać ani lubić mitycznego…

Więcej
Agencja Reklamy Arte Studio