

Nikki od książki strony
Witajcie.
To całkiem zabawne, bo już trzeci raz biorę się za ten wpis i za każdym razem muszę robić do niego nowe zdjęcia. Dlaczego?
Chciałam Wam dzisiaj przedstawić moją biblioteczkę. Właściwie chciałam ją już przedstawić trzy miesiące temu, ale coś mi przeszkodziło. Później musiałam robić nowe zdjęcia, bo książek przybyło i sytuacja ponowiła się dwukrotnie. Mimo iż w przyszłym tygodniu spodziewam się kolejnej przesyłki nie będę czekała już ani chwili dłużej. Po prostu gdybym się wstrzymywała aż biblioteka się skompletuje na tyle, żeby jej rozrost przyhamował, nigdy byście jej nie zobaczyli 🙂 Zrobiłam zdjęcia i aktualniejszych już nie będzie!
W gwoli wprowadzenia chciałam się pochwalić najlepszym mężem pod słońcem.
Długo kombinowałam jaki domek dla moich książek chciałabym nabyć, a moje pomysły wraz z internetowymi zestawieniami cen zaczęły rosnąć do trzech zer. Z tego też powodu moja kolekcja wzrastała w przeznaczonej do tego… szafie. Co prawda niewielkiej, ale na czterech kondygnacjach mieściła w sobie wszystkie moje skarby.
Na szczęście mój mąż miał mniej cierpliwości niż ja. Nie wypatrywał aż w przypływie dobrego nastroju producenci mebli zaczną rozdawać regały za półdarmo, tylko (wiedząc dokładnie czego chcę) rozrysował sobie wszystko, wymierzył, kupił takie ładne deski, wyczarował wiertarki, śrubki i inne narzędzia, o których istnieniu w naszym domu nie miałam pojęcia i ta daaaaam! Zrobił mi regał dokładnie taki jak sobie wymarzyłam 🙂 Do tego zrobił to z taką łatwością, jakby na co dzień składał meble (zapewniam Was, że tego nie robi).
Czy po sześciu latach małżeństwa można się dowiedzieć czegoś nowego o swojej drugiej połówce? Można.
Zapraszam Was na króciutkie t?te-?-t?te z moimi najlepszymi przyjaciółmi.
- Regał taki piękny!
A oto poszczególne działy zaczynając od góry.
- Książki, które nie zaklasyfikowały się nigdzie indziej 🙂
- Nowojorski kącik
- Dział rockowy (to Artura)
- Dział z czynnikiem magii.
- Ulubione autorki.
- Paullina, Paullina, PAULLINA, czyli nieuleczalna obsesja.
- Fantasy niepolskie.
- Fantasy polskie.
- ? Kącik Ani ?
- Filozofia mojej nastoletniości.
- Powieści cz.1.
- Szczypta mądrości, historii, romansu i przygody, czyli pomieszanie z poplątaniem.
- Klasyka klasyk.
- Powieści cz.2.
- Ulubiony kryminalista i młodzieżówka.
- Sprzedam tanio…
- To czego mi nie rozkradziono z lat dziecięcych.
- O święty Barnabo!
A w podpiwniczu jest miejsce na tak zwany bałagan, więc chwalić się nie będę. Ciągle sobie wmawiam, że tak nisko nikt nie patrzy…
Jak sami widzicie mam wiele pozycji, które już omawialiśmy, a jeszcze więcej, o których do tej pory nie wspominałam. Niektóre z nich czekają na recenzję inne na przeczytanie. Ciągle powtarzam, że nie kupię nowej książki póki nie przeczytam przynajmniej połowy z tego, co mi zalega, ale zawsze znajdzie się taka Lena, która sprzeda info o wyprzedaży w Empiku i wszystko szlag trafia :/ Chociaż muszę się pochwalić z postępu. Ostatnio poszłam kupić nowe buty i wróciłam bez książki! Brawo ja…
Jeśli macie ochotę pochwalić się swoim księgozbiorem podsyłajcie foto na maila (monnnika.j@gmail.com), a ja chętnie je opublikuję.
Buziki ?
M.