„Śmierć w blasku fleszy”

- Monika Jędrzejewska
- 12.05.2019
- 3 komentarze
- Recenzje Książek
Finałowym numerem pokazu mody ma być symulowane zabicie znanej modelki. Wszystko się komplikuje, kiedy ktoś ładuje pistolet ostrą amunicją. Agencja, która zorganizowała imprezę, nie mogła liczyć na większy rozgłos. Zwłaszcza, że o morderstwo zostaje posądzona jedna z ich pracownic. Co zrobią Mario i Miśka, żeby ratować swoją renomę? Niespodziewanie na pomoc przychodzi pani Stefania, mama Miśki, która jako gorąca fanka kryminałów Agathy Christie, od razu łapie kilka poszlak, wymagających sprawdzenia. Ze swoim urokiem wozu bojowego zaczyna przypuszczać szturm na osoby podejrzane, bądź mogące mieć jakikolwiek związek. Jest to pierwsza komedia kryminalna jaką czytam i tym samym pierwsza książka Alka Rogozińskiego, autora tak bardzo cenionego w tym gatunku. Do przeczytania jej nakłoniło mnie spotkanie autorskie z pisarzem. Poznałam go jako człowieka nieprawdopodobnie zabawnego i płynnie przeskakującego po najróżniejszych tematach. Potrafił się odnaleźć w każdym pytaniu i jak z rękawa wyciągał dziesiątki opowieści. Pomyślałam, że jego literatura, to będzie dokładnie TO COŚ,…
Read MoreAlek Rogoziński – spotkanie autorskie

- Monika Jędrzejewska
- 30.03.2019
- 3 komentarze
- WYDARZENIA LITERACKIE
„Pewnie powiecie: Opił się guarany i męczył przez trzy godziny. Myślałam, że go zabiję!”.Czy mam ochotę zabić Alka Rogozińskiego? Choć usiadłam pod nawiewem klimatyzatora i po kilku minutach poczułam, że tracę głos, choć upił się tej potrójnej guarany, bo był „oklapnięty” i nie przestawał mówić przez trzy(!!!) godziny, doprowadzając panią prowadzącą spotkanie do niemej rozpaczy, to było jedno z najlepszych spotkań z autorem na jakim byłam. Alek Rogoziński, znany również jako Książę Komedii Kryminalnej, w ramach promocji swojej najnowszej książki „Śmierć w blasku fleszy” odwiedził moje skromne miasto.Znawca celebrytów, posiadacz fantastycznego poczucia humoru i gaduła jakich mało, przeskakujący chaotycznie (i paradoksalnie dziwnie spójnie) z tematu na temat, zabawiał częstochowską publiczność opowiadając niekoniecznie na temat. Poznaliśmy odrobinkę jego wakacyjnych przygód, usłyszeliśmy kilka opowieści z czasów liceum i historię o nietuzinkowej sąsiadce. Opowieści było tak wiele, że śmiało można by z nich było napisać przednią komedię. Bo były to opowieści zaprawione pierwszorzędnym…
Read More