„Nie wiem, gdzie jestem”

- Monika Jędrzejewska
- 7.07.2019
- 0 Comment
- Recenzje Książek
Freya jest u progu sławy, ale nagle traci głos. Wie, że nie dostanie drugiej szansy. Jeśli teraz zawiedzie straci wszystko. Harun panicznie boi się powiedzieć rodzinie o tym, że jest gejem. Traci przez to miłość swojego życia i szacunek do siebie. Nathaniel nie ma z kolei nic do stracenia. Przyjeżdża do Nowego Jorku z ostatnim, desperackim planem. Trójka młodych, niczym niepodobnych do siebie ludzi wypowiada zdanie „nie wiem gdzie jestem” i bynajmniej nie chodzi im o zagubienie się na nowojorskich ulicach. Zupełnie niespodziewana sytuacja sprawia, że ich drogi krzyżują się. Przypadek, czy przeznaczenie powodują nawiązanie relacji, w której odkrywają, że panicznie potrzebują się przed sobą otworzyć. Każdy z nich ma inny problem, ale łączy ich coś dużo ważniejszego, mogącego przetrwać wszystkie przeciwności. Gayle Forman poznałam przy jej pierwszej próbie napisania książki „dla dorosłych” (Zostaw mnie). Znana z literatury młodzieżowej autorka nie podołała zadaniu. Według mnie napisała klasyczną młodzieżówkę, tyle, że…
Read More„Zostaw mnie”

- Monika Jędrzejewska
- 29.11.2016
- 5 komentarzy
- Recenzje Książek
o się dzieje, kiedy wszyscy czegoś od nas wymagają tak naprawdę niewiele dając od siebie? Można dostać zawału! Maribeth Klein jest pracującą matką bliźniąt. Jej wymagająca posada zmusza ją do intensywnego wysiłku umysłowego, a życie rodzinne jeszcze większego fizycznego. Radzi sobie z tym doskonale. Z niewielką pomocą męża potrafi pogodzić długie godziny pracy z koniecznością odebrania dzieci z przedszkola, ugotowania obiadu, posprzątania, zabawy i mogłabym tak wymieniać jeszcze przez kilka linijek. Zapewne Maribeth trwałaby długie lata w tym pędzącym wagonie, gdyby nie pewne wydarzenie. O ile ona radziła sobie całkiem przyzwoicie, jej organizm uznał, że więcej tego przeciążenia nie zniesie. Kobieta dostała zawału. I tym tragicznym wydarzeniem rozpoczynamy powieść. Maribrth, zaniepokojona swoim samopoczuciem, zgłasza się do szpitala, gdzie kilka godzin później przechodzi operację na otwartym sercu. Wiąże się z tym zabawna sytuacja. Był późny wieczór, Okruszek już dawno usnął, a ja siedzę przy jego łóżeczku nieruchomo z czytnikiem w dłoni. Mój…
Read More