„Dwadzieścia siedem snów”

- Monika Jędrzejewska
- 19.06.2016
- 3 komentarze
- Recenzje Książek
Młoda kobieta wyjeżdża do odległej, zapomnianej przez świat wsi i najmuje pokój w gospodarstwie Szarej. Od razu urzeka ją osobliwy urok domostwa, całego obejścia jak i lokatorek. Wyczuwa niezwykłą aurę, która pobudza jej wyobraźnię, a w końcu przecież o to chodziło. Młoda kobieta jest pisarką, która szuka wyciszenia, żeby móc pracować nad kolejną powieścią. Dzień po dniu poznaje gospodynię i jej wnuczkę Laurę. Kobiety są co najmniej specyficzne, co nie umniejsza ich serdeczności względem gościa. Pisarka wyraźnie wyczuwa, że zarówno jej współlokatorki jak i cała wieś skąpane są w tajemnicy, a źródłem owej tajemnicy jest wzgórze, na szczycie którego stoi mały domek. Jego lokatorką jest Milena, uważana za lokalną dziwkę, bądź też wiedźmę. Nie opuszcza ona swojej samotni od wielu lat. Autorkę co noc zaczynają nawiedzać sny. Podejrzewa, że są one związane z historią rodziny Szarej. Czy ma ona jakiś związek z Mileną? Dawno nie czytałam tak ambitnej książki. I chciałabym to podkreślić,…
Read More